Nastał ten moment. Decyzja o realizacji wideo w twojej firmie została podjęta. Firma produkująca film została wybrana, omawiacie ostateczny scenariusz, zatwierdzacie budżet. A tu nagle pada pytanie: “A może jeszcze warto zrobić making of?”.
Making of? A niby po co?
No właśnie. Po co? Czy na pewno warto wykładać dodatkowe pieniądze na realizację materiału zza kulis?
Oto 5 powodów, które powinny Cię przekonać, że warto zrobić materiał making of.
Ten materiał jest dostępny również w formie wideo
Zacznijmy w ogóle od tego czym jest making of. Koniecznie pisany przez jedno f 🙂
Making of to reportażowy materiał przedstawiający produkcję filmu od kuchni. Najczęściej pokazuje, jak wyglądała praca na planie filmowym, ale również może zahaczyć o etap przygotowań oraz postprodukcji, czyli obróbki materiału już po zakończeniu zdjęć.
A dlaczego warto zrobić making of?
1. Jest to dodatkowy content.
To taki materiał poboczny, który pozwoli pokazać Twoją kampanię pod innym kątem. Widz będzie miał szansę spojrzeć na Twój film nie tylko jak na reklamę, ale jak na efekt twórczej pracy wielu ludzi. Dowie się, jak wyglądało jej tworzenie od kuchni. Tym samym następnym razem kiedy na nią trafi, spojrzy na nią zupełnie inaczej. A to sprawi, że reklama zostanie przez niego lepiej zapamiętana. A przecież o to właśnie chodzi.
2. Może podbić prestiż twojej marki.
Nie każdą firmę stać na wykonanie porządnego wideo, więc jeżeli już się na to zdecydujesz, to koniecznie pochwal się skalą przedsięwzięcia. I nie jest tutaj wcale istotne to, czy robisz wysokobudżetową reklamę telewizyjną, czy stosunkowo proste korporacyjne wideo. Materiał making of zawsze da się stworzyć tak, aby był ciekawy i angażujący. Nasi klienci niejednokrotnie byli zaskoczeni tym, jak wygląda plan zdjęciowy. A kiedy już to zobaczyli, żałowali, że jednak nie zdecydowali się na taki dodatkowy materiał.
3. Pokazuje ludzką stronę kampanii.
Making of może pomóc w podbiciu przekazu całej kampanii od strony… bardziej ludzkiej. Świetnym przykładem jest tutaj materiał zza kulis filmu “Najtrudniejsza Branża Świata”, który realizowaliśmy dla firmy Adar. Sam making of pokazywał ogrom całego przedsięwzięcia, ale jeden z autorów całego zamieszania, dopowiedział również ważne zdania podbijające cały przekaz kampanii. W tym przypadku samo wideo zza kulis osiągnęło ponad 120 tys wyświetleń.
4. Making of wspiera employer branding.
Materiał making of może w pewnym sensie stać się rewelacyjnym materiałem employer brandingowym. Ogólnie sama realizacja wideo jest ciekawym przedsięwzięciem, a jeśli dodatkowo biorą w nim udział pracownicy firmy, to tym bardziej warto pokazać jak to wszystko wyglądało od kuchni. Wystarczy nagrać kilka krótkich wywiadów, humorystycznych wstawek… Sprawi to wrażenie, że w Twojej firmie dzieją się ciekawe rzeczy, które są odskocznią od codziennej rutyny. Będzie to też świetna pamiątka dla pracowników zaangażowanych w projekt.
5. Produkcja making ofu jest tania.
Przy skali i budżecie, którą zwykle osiąga produkcja głównego filmu, realizacja wideo zza kulis kosztuje stosunkowo niewiele. Dlatego przy większych produkcjach grzechem wręcz jest niezadbanie o to, aby taki materiał powstał.
A nawet jeśli budżet jest już tak napięty, że nie zmieści się już zupełnie nic – nagraj making of we własnym zakresie. To nie musi być przecież materiał wykonany idealnie. Ważne, aby był naturalny i pokazywał ciekawe rzeczy. A te, przy odpowiednim podejściu, można nagrać nawet telefonem.
Mamy nadzieję, że udało nam się przekonać Was i następnym razem kiedy dostaniecie propozycję realizacji wideo zza kulis poważnie się nad tym zastanowicie.
A jeśli jesteście ciekawi jak wygląda nasza praca na planach zdjęciowych dla naszych klientów to serdecznie zapraszamy do odwiedzenia kanału naszego reżysera – Mayo Kucharskiego, na którym publikuje materiały z serii PLAN SKAN.